Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty .... czyli LML

Trzeci temat Lalkowego Marca Linkowego  to wiosna.  No tyle tylko że wiosny ani w ząb.
Śnieg, zaspy, błoto. Jak tu znaleźć wiosnę, kiedy takie klimaty?






Callan wybrała się na poszukiwanie wiosny. Ale nie było jej nigdzie, nawet zakopanej pod śniegiem.


kloniki lalki





Trzeba było odpocząć po poszukiwaniach na złamanej gałęzi. Gdzieniegdzie widać co prawda już przedwiośnie, ale to jeszcze nie to.




Aż tu po powrocie - niespodzianka. Pierwszy promyk wiosny w postaci młodych pędów na balkonie.
I po co było tyle chodzić? Wiosna sama przyszła do domu.






Ani mróz i śnieg nie przeszkodził cebulce. Musiała zakwitnąć w tamtym tygodniu jak się na kilka dni zrobiło ładniej. Na szczęście nie umarzła i w nagrodę została zabrana do domu i zasadzona w pelargoniach.

Udostępnij ten post

2 komentarze :

  1. No proszę:) Dla chcącego nic trudnego:) Jak widać wiosnę można znaleźć w najmniej spodziewanych miejscach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli jednak jakieś oznaki wiosny są. :) Callan ślicznie wygląda w czapeczece. :)

    OdpowiedzUsuń